młode mamy w norwegii - Norwegia - s309

Marta86- ja tez rodzilam w Stavanger

limetka trzymamy kciuki mówi się że 2 tyg można przenosić ale ogólnie nie czekaj za długo i zgłoś się do lekarza

limetka a czy ty masz już ustalony termin w razie czego na wywołanie porodu?? bo ja miałam, mój termin był na 11 czerwca a urodziłam 18, Jednak położna kazała mi się zgłosić na wywołanie porodu 20 czerwca gdyby nic się nie działo, wiesz lepiej nie przenosić maleństwa. miejmy nadzieję że już niedługo napiszesz że dzidzi się ,,urodziło''

Limetka sądziłam że urodziłaś Kasiar wiem że rodziłaś w Stavanger codziennie czytam ten wątek

marta rezygnuj z tego szpitala i wybierz sie ze mna heh

Heh

ja dziewczyny to Zuzie moge wlozyc do fotelika, puscic bajki i nie mam dziecka przez kilka godzin w dzien ( z przerwami na jedzenie i spanie) ale do godziny potrafi ogladac hehe


A ja coraz bardziej smutna i smutna za szybko mi zlecialo w srode juz wylatujemy i prawdopodobnie czeka mnie wyrwanie zeba pod narkoza w poniedzialek bo nie dziala zadne antybiotyki na stan zapalny

Kasia przesłodka jest ta Twoja Zuzia i aniołek Ci sie trafił skoro taka grzeczna Limetka mówisz że sie uderzyłaś w brzusio??? ale juz ok tak??? A tutaj nie robia cesarki jak tyle dni po terminie???? ja tez juz myślałam że tulisz Maję a tu nadal nic życzę szybkiego rozwiązania:*:* trzymaj się

baldeczek tu jest tak że jeśli sie pracowało legalnie co najmniej 6 miesiecy przed porodem to należy sie macierzyńskie papiery można składać od 26 tyg ciązy ale sa tu dziewczyny które juz to załatwiały więc na pewno poradza bo ja dopiero za miesiąc bede składać wszystkie papiery o macierzyńskie

Limetka ja jak bylam w ciazy (okolo 12 tyg.) jechalam autobusem i gwaltownie sie zatrzymal (zima) dostalam krwiaka a pozniej odkleila mi sie praktycznie cala kosmowka lekarze powiedzieli ze mala strasznie silna byla, a tu w NO to otworzyli oczy szeroko i mnie zapytali "jak Pani to zrobila ze nie doszlo do poronienia?" O_o

Marzenie- co do Zuzi to na prawde wszyscy mowia ze nie mam dziecka, albo takie dzieci to mozna rodzic co roku hihi , nikogo sie nie boi, do kazdego sie smieje, u kazdego moze byc na rekach, a najbardziej lubi lekarzy (smiejemy sie z mezem ze moze dlatego ze tak dlugo w szpitalu byla) jak jej nie poloze spac do 19:30 to wtedy marudzi